Spodziectwo pierwszego stopnia to łagodna odmiana wady, w której ujście cewki moczowej u chłopców znajduje się tuż poniżej szczytu żołędzi. Anomalia jest subtelna i zwykle nie towarzyszy jej znaczne skrzywienie prącia. Mimo to warto ocenić tor oddawania moczu oraz wygląd napletka, bo te elementy decydują o dalszym postępowaniu.
Jakie sygnały zwracają uwagę?
Rodzice najczęściej zauważają wachlarzowy lub lekko w dół skierowany strumień moczu, trudność w celowaniu podczas mikcji na stojąco oraz niepełny napletek po stronie brzusznej. Sam wygląd nie przesądza o konieczności leczenia – kluczowe są funkcja i komfort dziecka.
Diagnostyka – na czym polega wizyta u specjalisty?
Urolog dziecięcy przeprowadza badanie fizykalne, ocenia położenie ujścia cewki, ewentualne skrzywienie i kierunek strumienia. Badania obrazowe zwykle nie są potrzebne. Ważna praktyczna wskazówka: przed ostateczną oceną warto wstrzymać się z obrzezaniem, ponieważ tkanki napletka mogą być przydatne przy ewentualnej rekonstrukcji.
Spodziectwo pierwszego stopnia – leczyć czy obserwować?
Nie każdy przypadek wymaga operacji. Jeśli dziecko oddaje mocz bez problemów, a rodzice nie zgłaszają kłopotów z higieną czy podrażnieniami, możliwa jest świadoma obserwacja. Do zabiegu skłaniają:
-
utrudnione kierowanie strumienia i nawracający rozprysk,
-
przewidywany dyskomfort w przyszłości,
-
wskazania estetyczne po rozmowie z rodzicami.
Standardowo korekcję rozważa się między 6. a 18. miesiącem życia. Zabieg jest zazwyczaj jednoetapowy i przynosi bardzo dobre wyniki funkcjonalne oraz estetyczne.
Po operacji – czego się spodziewać?
Najczęściej stosuje się krótkotrwałe leczenie przeciwbólowe, delikatną pielęgnację i wizyty kontrolne. Lekarz ocenia gojenie, drożność cewki i tor mikcji. Dzieci wracają szybko do codziennych aktywności, a odległe rokowanie w przypadku spodziectwa pierwszego stopnia jest na ogół znakomite.
Mity i fakty
-
Mit: każda postać spodziectwa wymaga natychmiastowej operacji.
Fakt: przy spodziectwie pierwszego stopnia często wystarczy obserwacja. -
Mit: po leczeniu pozostają trwałe ograniczenia.
Fakt: po prawidłowo przeprowadzonej korekcji funkcja mikcji i rozwój są zwykle prawidłowe.
Podsumowanie
Spodziectwo pierwszego stopnia to łagodna, ale wymagająca oceny wada. Najpierw liczy się funkcja, potem estetyka. Świadoma decyzja – obserwacja lub zabieg we właściwym czasie – zapewnia dziecku komfort i dobre rokowanie na przyszłość.
Sprawdź: spodziectwo pierwszego stopnia
Dodaj komentarz